W skrócie
Czy warto zainwestować w zabiegi endoskopowe oraz laparoskopowe?
Zabiegi te mogą być minimalnie inwazyjne dla pacjentów, ale wiążą się z koniecznością odbycia odpowiednich szkoleń oraz wysokimi wstępnymi kosztami ponoszonymi przez lecznice weterynaryjne.
Cel badania
Ostatnio wzrasta zapotrzebowanie na zabiegi chirurgiczne wykonywane metodą endoskopową oraz laparoskopową. Dotyczy to zwłaszcza rutynowo przeprowadzanych zabiegów, takich jak owariektomia lub profilaktyczna gastropeksja. Wynika to ze względnego bezpieczeństwa tych technik, znacznego ograniczenia bólu, skrócenia okresu rekonwalescencji oraz mniejszego ryzyka zakażenia rany pooperacyjnej.
Jest jednak pewien problem. Aby móc stosować te techniki, należy przejść szkolenia, a koszty związane z nauką oraz wyposażeniem lecznicy w sprzęt niezbędny do chirurgii endoskopowej i laparoskopowej są wysokie. Być może te właśnie względy są powodem, dla którego zabiegi te nie są powszechnie stosowane w praktyce. My, lekarze weterynarii, musimy być pewni, że warto zainwestować.
Celem badań było oszacowanie ekonomicznej opłacalności oraz klinicznych korzyści z zastosowania sztywnej endoskopii i laparoskopii w praktyce ogólnej małych zwierząt. Dokonano tego poprzez porównanie kosztów inwestycji z wygenerowanymi przychodami podczas pierwszych 12 miesięcy wykonywania tych zabiegów w gabinecie weterynaryjnym dla małych zwierząt.
Plan badania
W ciągu roku obserwowano przygotowania do wprowadzenia do oferty zabiegów sztywnej endoskopii oraz laparoskopii w lecznicy dla małych zwierząt zatrudniającej dwóch lekarzy weterynarii (właściciela praktyki oraz współpracownika). W lecznicy tej przeprowadzono następnie 78 zabiegów endoskopowych. Od właścicieli zebrano informacje dotyczące zwierząt, a koszty szkoleń oraz wyposażenia uwzględniono przy analizie dochodów, częstości występowania powikłań oraz stopnia zadowolenia klientów.