Dwa ostatnie badania wskazują, że podanie miejscowego anestetyku jest skuteczne w analgezji pooperacyjnej i nie wywołuje toksycznych efektów u kotów.

Zwalczanie bólu u kocich pacjentów może być poważnym wyzwaniem ze względu na specyficzny metabolizm niektórych leków. Czy możemy dodać do naszego schematu postępowania coś, co nie obciąży zanadto finansowo klienta, a zarazem będzie bezpieczne i skuteczne dla pacjenta?

Miejscowe anestetyki mają za zadanie zmniejszać odczuwanie bólu i ułatwiać budzenie się po zabiegu. Brzmi to zachęcająco, ponieważ są tańsze i łatwe w podawaniu. Do tej pory nie przeprowadzono jednak wielu badań nad ich bezpieczeństwem i skutecznością. Wiemy, że podawanie dootrzewnowo leków miejscowo znieczulających, takich jak bupiwakaina, ogranicza potrzebę podawania analgetyków we wczesnym okresie pooperacyjnym, zmniejsza nasilenie bólu i wydłuża czas do pierwszego interwencyjnego podania leków przeciwbólowych po zabiegach chirurgicznych jamy brzusznej u ludzi.^1-6 U psów poddawanych owariohisterektomii natężenie bólu po dootrzewnowym podaniu bupiwakainy było niższe w porównaniu z grupą kontrolną.^7,8 Ostatnio przeprowadzono dwa badania sprawdzające, czy bupiwakaina może być użyta z takim efektem u kotów.