BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Dermatologia
Czyraczność po zabiegach pielęgnacyjnych
Charlotte Means
Przedstawiony poniżej scenariusz jest fikcyjny, możliwe jednak, że zetknąłeś się z podobną sytuacją. Oto idealny początek tygodnia – pogodny, słoneczny, poniedziałkowy poranek – aż do momentu gdy do lecznicy wbiega pani Kowalska. „Sprzedaliście mi truciznę!” – krzyczy od progu. – „Zobaczcie, co ten szampon zrobił mojemu biednemu Pimpusiowi! Ma dziury na grzbiecie!”. Rzeczywiście, Pimpuś wygląda żałośnie. Wzdłuż całego jego grzbietu widać sączące zmiany. Pani Kowalska odwraca się do stojącej za nią osoby, trzymającej w dłoni butelkę tego samego szamponu, który ona sama kupiła w zeszłym tygodniu. „Proszę tego nie kupować.” – mówi – „Proszę nie pozwolić, aby pana pies został otruty”. Następnie syczy do recepcjonistki: „Chcę, żeby mojemu psu natychmiast podano odtrutkę, a ta trucizna ma zniknąć z półek wszystkich lecznic weterynaryjnych w tym kraju”.
Kiedy już uda ci się skierować panią Kowalską i jej psa do gabinetu, dzwonisz do producenta szamponu. Ten informuje cię, że produkt jest bezpieczny i można go stosować zgodnie z zaleceniami podanymi na ulotce. Nie jest w stanie wyjaśnić, co mogło być przyczyną takich uszkodzeń skóry u psa. Z pewnością nie był to szampon!
Technik weterynaryjny informuje cię o stanie klinicznym Pimpusia. Jego temperatura ciała wynosi 40,3°C, pozostałe parametry życiowe są w normie. Na ciele psa obecne są krosty oraz głębokie, sączące zmiany zlokalizowane wzdłuż grzbietu. Wokół krost występuje bolesny obrzęk. Reaktywność na bodźce środowiskowe jest zmniejszona, zwierzę nie wykazuje swojego typowego przyjacielskiego zachowania i nie macha ogonem. Bierzesz głęboki oddech i wchodzisz do gabinetu.
Zbierając dalsze informacje, pytasz panią Kowalską, ile dni minęło od kąpieli i w jaki sposób (w jakim stosunku) został rozcieńczony szampon. Dopytujesz także, jakiej szczotki użyto do wyczesania psa. Zapewniasz panią Kowalską, że jej podopieczny na pewno nie został otruty, musisz jednak uzyskać jeszcze kilka dodatkowych informacji dotyczących narażenia zwierzęcia na działanie szkodliwych czynników, aby mieć pewność, że twoje podejrzenia są słuszne.
Pani Kowalska opisuje, że miała zamiar wykąpać psa w dniu, w którym kupiła szampon, czyli we czwartek. Zmieszała szampon według wytycznych przedstawionych na opakowaniu i po rozcieńczeniu wlała go do butelki, której zawsze używa. Przyznała, że w b...
Starannie dobierając słowa, starasz się uspokoić panią Kowalską i wyjaśnić jej, że u zwierzęcia po zabiegu pielęgnacyjnym prawdopodobnie rozwinęła się czyraczyca.