BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Onkologia
Zagadka nowotworów u psów – badania przesiewowe i wykrywanie
Devin DeVoue
Nowotwór może rozwinąć się u każdego psa, niezależnie od jego wieku i rasy, co powoduje pojawienie się uczucia niepokoju i niepewności zarówno o los zwierzęcia, jak i o jego rodzinę.
Nowotwór to realny problem, z którym musi zmierzyć się wiele psów i ich właścicieli. Chociaż zwykle jest to choroba kojarzona z podeszłym wiekiem, wyniki niedawno przeprowadzonych badań wykazały, że średni wiek psów, u których rozpoznaje się nowotwór, to w przybliżeniu 8,8 roku, kiedy wiele zwierząt nadal jest jeszcze pełnych energii i chętnych do zabawy, niczym w okresie szczenięctwa.1
Jak aż zbyt dobrze wiedzą to lekarze weterynarii – rak nie wybiera. Lekarze weterynarii odgrywają kluczową rolę w doświadczeniach, jakie są udziałem chorego psa i jego właściciela. Znaczenie ich pracy wykracza poza kwestie związane z rozpoznawaniem i leczeniem nowotworów, ponieważ mają oni możliwość edukowania właścicieli zwierząt, a także zachęcania ich i wspierania w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących zdrowia ich zwierząt.
Pamiętając o tej odpowiedzialności, można poczuć się przytłoczonym, kiedy chce się sprawnie poruszać w zawiłym labiryncie badań diagnostycznych przeznaczonych dla psów z podejrzeniem nowotworu. Jednak, zagłębiając się bardziej szczegółowo w kwestie związane z tymi testami diagnostycznymi, ich oceną i dalekosiężnym wpływem, jaki wywierają na losy zwierząt, lekarze weterynarii mogą podnieść jakość oferowanej przez siebie opieki weterynaryjnej. Zdobycie tej wiedzy pozwoli lekarzom praktykom przekonująco przekazywać właścicielom zwierząt informacje o możliwościach wykorzystania tych badań, wzmacniając w ten sposób więź pomiędzy lekarzem weterynarii i klientem oraz zachowując więź pomiędzy właścicielem i jego psem.
Weźmy przykład Buddy’ego – pełnego życia dziewięcioletniego czekoladowego labradora, który truchtem przybiegł do kliniki weterynaryjnej na rutynową wizytę. Nie wykazywał żadnych zewnętrznych objawów choroby, a jego pełne energii zachowanie zaprzeczało wiekowi. Jednak z uwagi na rasę i wiek, które statystycznie zaliczały go do grupy pacjentów o podwyższonym ryzyku rozwoju nowotworów, jego lekarz prowadzący zasugerował wykonanie oprócz rutynowego badania krwi także testów przesiewowych w kierunku obecności nowotworów.2
Skierowanie rozmowy na zagadnienia związane z nowotworem, co zwykle wiąże się z pojawieniem się u rozmówcy lęku lub paniki, stanowiło wyzwanie dla lekarza opiekującego się Buddym. Temat raka może wywołać silne reakcje ze strony właścicieli zwierzą...