BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
02/12/2020
Babeszjoza (piroplazmoza) psów jest chorobą przebiegającą z objawami niedokrwistości hemolitycznej. Jej czynnikiem etiologicznym są pierwotniaki należące do rodzaju Babesia, rodziny Babesidae, rzędu Piroplasmidia, typu Apicomplexa. Wyróżnia się dwie grupy tych pasożytów chorobotwórczych dla psów – większe (4-5 µm) Babesia canis oraz mniejsze (1-3 µm) Babesia gibsoni. W Polsce oraz w innych krajach Europy głównym czynnikiem babeszjozy psów jest Babesia canis (1, 2, 4, 5).
Na podstawie przebiegu klinicznego można wyróżnić dwie formy choroby – niepowikłaną i powikłaną. Postaci niepowikłanej towarzyszą nieswoiste objawy, takie jak posmutnienie, gorączka, spadek apetytu i pragnienia, wzrost częstości tętna i oddechów. W dalszej kolejności pojawia się bladość błon śluzowych będąca efektem rozwijającej się niedokrwistości, hemoglobinuria i splenomegalia, niekiedy wymioty i biegunki (9).
Powikłana babeszjoza nie jest powiązana z hemolizą. Objawy tej postaci choroby są skutkiem wzmożonej reakcji zapalnej organizmu, podobnie jak w przebiegu malarii u ludzi (6), następstw silnych urazów i poparzeń, posocznicy i innych zaburzeń, które prowadzą do rozwoju zespołu uogólnionej reakcji zapalnej oraz niewydolności wielonarządowej. U pacjentów z tą formą choroby może rozwinąć się ostra niewydolność nerek, żółtaczka, zespół ostrej niewydolności oddechowej, koagulopatia, zaburzenia neurologiczne, zapalenie trzustki i wstrząs, a także niewydolność sercowo-krążeniowa.
Z obserwacji własnych wynika, że w ostatnim czasie u psów z babeszjozą coraz częściej notuje się zaburzenia kardiologiczne (1, 3). Celem artykułu było przedstawienie opisu przypadku psa z tamponadą serca, która rozwinęła się jako powikłanie ostrej babeszjozy.
Do Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie zgłoszono psa, samca rasy hovawart w wieku 8 lat, o masie ciała 40 kg, z objawami posmutnienia, osłabienia, braku apetytu oraz oddawania ciemnego moczu. Pies wykazywał oznaki zmęczenia i duszności nawet po krótkim spacerze. W przeszłości przeszedł pełen cykl szczepień przeciwko chorobom zakaźnym (parwowiroza, nosówka, choroba Rubartha), był regularnie poddawany profilaktyce przeciwko pasożytom jelitowym, natomiast w ciągu ostatnich trzech miesięcy nie była u niego stosowana profilaktyka przeciwpchelna i przeciwkleszczowa. Zwierzę w przeszłości nigdy nie chorowało.
Podczas badania klinicznego stan psa określono jako zły. Dostępne błony śluzowe były wilgotne i bladoróżowe, czas włośniczkowy wynosił około czterech sekund, co sugerowało nieznaczne odwodnienie pacjenta i(lub) spadek ciśnienia krwi. Węzły chłonne dostępne do badania były niepowiększone, natomiast temperatura wewnętrzna ciała wynosiła 40,7°C. Powłoki brzuszne podczas omacywania były znacznie powiększone, niebolesne. Częstość uderzeń serca wynosiła 124/min. Osłuchiwaniem klatki piersiowej stwierdzono znaczne stłumienie tonów serca. Liczba oddechów wynosiła 31/min. Na skórze brzucha zaobserwowano obecność dwóch kleszczy, które niezwłocznie usunięto.
Badanie morfologiczne krwi wykazało leukopenię (WBC = 6 × 109/mm3), spadek liczby erytrocytów (RBC = 4,5 × 1012/mm3) oraz małopłytkowość (PLT = 80 × 109/mm3). W rozmazie krwi barwionym metodą Diff-Quick stwierdzono obecność licznych merozoitów B. canis zlokalizowanych we wnętrzu krwinek czerwonych (ryc. 1). Badanie biochemiczne surowicy wykazało podwyższone stężenie bilirubiny całkowitej (4 µmol/dl). Pozostałe parametry wątrobowe oraz nerkowe były w granicach normy. Aby potwierdzić wyniki badania mikroskopowego, próbkę krwi poddano badaniu molekularnemu w kierunku babeszjozy oraz innych chorób odkleszczowych (anaplazmoza granulocytarna, erlichioza monocytarna). Dodatni wynik PCR uzyskano jedynie dla babeszjozy.
W leczeniu przyczynowym babeszjozy zastosowano dwupropionian imidokarbu w dawce 5 mg/kg m.c. s.c., podzielonej na dwa podania co 24 godziny. Leczenie objawowe obejmowało osłonową antybiotykoterapię (amoksycylina z kwasem klawulanowym przez pięć dni w dawce 12,5 mg/kg m.c. s.c.), metamizol sodowy w dawce 50 mg/kg m.c. i.v. oraz płynoterapię krystaloidami.
Z uwagi na silnie osłabione tony serca wykonano badanie echokardiograficzne, w którym wykazano obecność znacznej ilości wolnego płynu w worku osierdziowym oraz tamponadę serca. Zaobserwowano rozkurczowe zapadanie światła prawego przedsionka, a niekiedy także prawej komory (ryc. 2). Serce wykonywało charakterystyczne ruchy „bujania się” w worku osierdziowym na skutek fazowego przemieszczania się wewnątrz płynu (ryc. 3). Dodatkowo zaobserwowano poszerzenie żyły wątrobowej i wodobrzusze – cechy potwierdzające tamponadę serca. Przestrzeń bezechowa w fazie rozkurczu pomiędzy osierdziem ściennym a nasierdziem wynosiła powyżej 2 cm, na podstawie czego dany przypadek zakwalifikowano jako znaczne wodosierdzie. Badaniem echokardiograficznym nie stwierdzono procesu nowotworowego w obrębie serca oraz worka osierdziowego.
W celu zmniejszenia ciśnienia wewnątrz worka osierdziowego oraz usunięcia zalegającego w nim płynu wykonano nakłucie worka osierdziowego (perikardiocentezę). Skutkiem było niemal natychmiastowe ustąpienie objawów prawokomorowej zastoinowej niewydolności serca oraz poprawa stanu ogólnego pacjenta. Ogółem z worka osierdziowego upuszczono około 450 ml krwistego płynu o ciemnoczerwonej barwie, który przekazano do badania cytologicznego. Aby zmniejszyć ilość płynu w jamie otrzewnej oraz pozostałych jamach ciała, pacjentowi podano jednorazowo deksametazon (0,5 mg/kg i.v.) i zalecono stosowanie furosemidu (2 mg/kg dwa razy dziennie przez dwa tygodnie). Kontrolne badanie psa przeprowadzone następnego dnia wykazało znaczną poprawę jego stanu. Oddechy unormowały się, a zwierzę stało się bardziej aktywne.