XIX Kongres Akademii po Dyplomie WETERYNARIA już 15-16.03.2025 r. w Warszawie! Sprawdź program kongresu >
XIX Kongres Akademii po Dyplomie WETERYNARIA już 15-16.03.2025 r. w Warszawie! Sprawdź program kongresu >
09/01/2025
Hodowla kotów rasowych w Polsce cieszy się dużą popularnością. W naszej praktyce klinicznej obserwujemy, że hodowcy coraz częściej oczekują wsparcia lekarzy weterynarii w kwestiach rozrodu, takich jak prowadzenie ciąży, odchów kociąt czy rozwiązywanie problemów z płodnością. Podręczniki i artykuły przeglądowe przeznaczone dla lekarzy weterynarii w większości podają ogólne informacje na temat fizjologii i patologii rozrodu kotów, bez zgłębiania różnic rasowych (17, 35). Różnice te mogą okazać się istotne w rozpoznawaniu zaburzeń (na przykład czy wystąpienie pierwszej rui u tej kotki jest opóźnione?) lub ocenie płodności/plenności.
Znajomość specyfiki rozrodu poszczególnych ras, jak również predyspozycji do różnych zaburzeń układu rozrodczego, pozwala lekarzowi weterynarii na doradzanie w kwestii rozrodu w hodowli kotów na wyższym poziomie. Chociaż informacje o różnicach rasowych u kotów są dużo słabiej zbadane niż u psów, w niniejszym artykule zebraliśmy dostępne dane literaturowe oraz obserwacje własne dotyczące zarówno fizjologii rozrodu, jak i patologii układu rozrodczego kotów rasowych.
Ogólnie kotki osiągają dojrzałość płciową pomiędzy 6. a 12. miesiącem życia, po osiągnięciu około 80% masy ciała dorosłego osobnika (17), przy czym rozpiętość może sięgać 4-18 miesięcy (16, 35). Na wystąpienie pierwszej rui wpływ mają takie czynniki jak pora roku (kotki z miotów wiosennych osiągają dojrzałość później niż z letnich/jesiennych) czy właśnie rasa – kotki ras małych i krótkowłosych (na przykład burmskie, syjamskie, sfinksy) osiągają dojrzałość płciową wcześniej (7,5-9 miesięcy) niż ras dużych i długowłosych (na przykład maine coon, norweskie leśne – 9-10 miesięcy) (16, 17, 26, 29, 35). Rekordzistkami są kotki perskie, które pierwszą ruję mogą wykazywać w wieku 16-21 miesięcy (26, 29, 35).
W odniesieniu do dojrzałości hodowlanej przyjmuje się, że kotki powinny mieć co najmniej 12-15 miesięcy, zanim zostaną dopuszczone do pierwszego krycia (17). Brak jest jednak badań naukowych w tym temacie. Z ankiety przeprowadzonej przez nasz zespół wśród hodowców (dane niepublikowane) wynika, że większość faktycznie czeka do ukończenia przez kotkę pierwszego roku życia. Co ciekawe, 50% hodowców rasy devon rex oraz bengalskiej zadeklarowało wcześniejsze dopuszczenie do rozrodu (10-12 miesięcy), a w przypadku sfinksów, ragdolli i szkockich zwisłouchych nawet poniżej 10. miesiąca życia (13-20% odpowiedzi), co może sugerować wcześniejszą dojrzałość hodowlaną u tych ras.
Kotki określane są jako samice poliestralne sezonowo. Rujki występują więc wielokrotnie podczas sezonu rozrodczego, który przypada na okres długiego dnia świetlnego – na półkuli północnej trwa on mniej więcej od marca do września (17). Jeśli kotki utrzymywane są przy sztucznym oświetleniu, przerwa w aktywności płciowej (sezonowe anoestrus) może nie wystąpić. Ekspozycja przez 14 godzin na światło przez co najmniej dwa miesiące powoduje utrzymanie cyklu przez cały rok (17). Predyspozycje rasowe w tym względzie są słabo udokumentowane. Według Jemmetta (16) kotki ras długowłosych utrzymywane w warunkach sztucznego oświetlenia w 90% wchodziły w fazę anoestrus, w porównaniu z 39,2% kotek ras krótkowłosych. Informacje te mogą być istotne w przypadku stosowania antykoncepcji implantem melatoninowym, który imituje skrócenie dnia świetlnego i wywołanie anoestrus, brak jest jednak danych literaturowych na ten temat.
Ruja u kotek trwa średnio 5-7 dni (17), a w literaturze nie ma informacji dotyczących różnic pomiędzy rasami. Z naszych danych ankietowych wynika, że występują tu raczej różnice indywidualne niż rasowe. Część kotek może wykazywać ciągłe objawy rujowe (nimfomania), które były obserwowane częściej (5,7-6,1% samic) u kotek z grupy ras orientalnych (syjamskie, orientalne, balijskie) oraz u devon rexów (33).
Odstępy między rujami (interestrus) w sezonie wynoszą około 8-9 dni (17). Jeśli jednak doszło do owulacji bez zapłodnienia (spontaniczna owulacja lub nieskuteczne krycie), kotka wchodzi w fazę diestrus (nieciężarna faza lutealna), która wydłuża odstępy między rujami do 40-45 dni (17). Generalnie uważa się, że kotki należą do samic o owulacji indukowanej aktem krycia, ale w badaniach na kotkach nierasowych stwierdzono, że 35-87% z nich owulowało spontanicznie (11, 20). Część badań przeprowadzonych na kotach rasowych wskazuje typowe odstępy międzyrujowe trwające około 40 dni (dane ankietowe, 29), co może sugerować wysoką częstotliwość spontanicznej owulacji u kotek hodowlanych. Spontaniczna owulacja występuje częściej, gdy kotki mają kontakt wzrokowy i węchowy z innymi samicami i/lub samcami (11, 20), co jest częstą sytuacją w hodowlach i może wyjaśniać wyniki uzyskiwane u kotek hodowlanych.
Czas trwania ciąży u kotów wynosi średnio 63-66 dni (25, 27, 31), przy rozpiętości 57-72 dni (25), a informacje odnośnie do różnic rasowych są rozbieżne. Według niektórych autorów nie ma w tej kwestii różnic rasowych (16, 25). W badaniu włoskim odnotowano dłuższą ciążę u kotów norweskich leśnych (średnio 65,7 dnia) niż u bengalskich (średnio 64,2 dnia) (29). W badaniach brytyjskich istotnie dłuższa ciąża była odnotowana u ras: orientalnej (66,2 dnia), syjamskiej (66,1 dnia), abisyńskiej (65,8 dnia) i brytyjskiej krótkowłosej (65,3 dnia). Wpływ na czas ciąży w obrębie rasy ma wielkość miotu. Im liczniejszy miot, tym krótsza ciąża (25, 30, 31), przy czym wzrost liczebności miotu o jedno kocię skraca czas trwania ciąży o 0,1 dnia (31).
Przeciętnie w miocie rodzi się od trzech do sześciu kociąt, przy czym literatura podaje zakres 1-13 kociąt (18, 31). Rekord Guinessa z 1970 roku należy do kotki burmskiej – 19 kociąt (w tym 15 żywo urodzonych). Różnice rasowe w plenności są jednymi z najlepiej zbadanych. Generalnie rasy można podzielić na takie, które rodzą średnio mniej niż cztery kocięta (rasy małe oraz krótkoczaszkowe) i więcej niż cztery kocięta (rasy duże i długowłose oraz rasy orientalne, z nielicznymi wyjątkami) (tab. I). Ciąże jednopłodowe zdarzają się w około 3-7,5% przypadków (18, 25). Chociaż autorzy nie przeprowadzili analizy statystycznej, niższy odsetek był odnotowany w rasach o wysokiej plenności (syjamska, burmska) (18). Socha i wsp. (30) w swoich badaniach nie odnotowali ani jednej ciąży jednopłodowej u maine coonów (rasy plennej), co wydaje się potwierdzać regułę.
Średnia urodzeniowa masa ciała jest zależna od rasy i waha się od około 86 g (koty perskie/egzotyczne) do 119 g (maine coony) (23, 24) (ryc. 1). Wykazano przy tym, że im liczniejszy miot, tym niższa masa urodzeniowa w obrębie rasy (23, 25, 30). Znajomość prawidłowej masy urodzeniowej jest istotna klinicznie. Noworodki o niskiej urodzeniowej masie ciała mają większe ryzyko śmierci, przy czym istnieją różnice rasowe, jeśli chodzi o wartość krytyczną, i nie są one proporcjonalne do średniej rasowej (24). Przykładowo, zarówno dla kociąt rasy maine coon, jak i rasy perskiej, o niskiej masie urodzeniowej mówimy poniżej 81-82 g, podczas gdy dla kotów abisyńskich/somalijskich poniżej 94 g (24). Bardzo niska masa urodzeniowa (związana z ryzykiem śmierci 50,9% osobników) dla większości ras wynosi około < 60-63 g, z wyjątkiem rasy maine coon (< 75 g) oraz grupy ras orientalnych (< 78 g) (24). Naukowcy związani z Royal Canin opracowali tabele przyrostów dla kociąt od urodzenia do 2. miesiąca życia dla 36 kocich ras (https://static.royalcanin.nl/media/Corporate%20Affairs/vet-nurse-webinar/Kitten%20Neonatal%20Growth%20Curves%200-2_months.pdf), co może stanowić cenne narzędzie zarówno dla hodowców, jak i lekarzy weterynarii.
Śmiertelność kociąt jest bardzo często badanym parametrem. Należy liczyć się z tym, że pewien odsetek upadków jest normalny i rzadko udaje się osiągnąć 100% przeżywalności. Odsetek kociąt martwo urodzonych wynosi 5-10% (9, 16, 25, 31, 32) i wzrasta wraz w wielkością miotu (29, 32), jak również w przypadku ciąż trwających krócej niż 61 dni (27). W okresie do odsadzenia śmiertelność wynosi 5-15% (3, 9, 24, 29, 31, 32), przy czym w niektórych rasach może sięgać nawet 20-40% (9, 26, 29). Doniesienia o różnicach rasowych są bardzo rozbieżne – w jednym badaniu odsetek martwo urodzonych kociąt rasy maine coon wyniósł 1,4% (31), a w innym aż 18,8% (29). W niektórych badaniach odnotowano bardzo wysoką śmiertelność kociąt perskich (powyżej 20%) (26, 29, 31), podczas gdy w badaniach francuskich przeciętną – 8,6% (9). Dodatkowo w obrębie tej samej rasy istnieją znaczne rozbieżności pomiędzy poszczególnymi hodowlami (26), co sugeruje wpływ czynników zewnętrznych, takich jak doświadczenie hodowcy, status sanitarny hodowli itp. Chociaż na podstawie dostępnych danych niemożliwe jest ustalenie, jaki poziom upadków jest „normalny”, wydaje nam się, że śmiertelność kociąt > 10%, bez względu na rasę, wymaga dokładnego zbadania warunków w hodowli i poszukiwania przyczyn takiego stanu.
Według badań fińskich (33) choroby żeńskich narządów rozrodczych są drugą najczęstszą grupą kłopotów zdrowotnych u kotów rasowych (średnio u 19% osobników), zaraz po chorobach jamy ustnej (27%), przy czym częstotliwość występowania poszczególnych jednostek chorobowych wynosi od 0,5% (torbiele jajnikowe) do 4,1% (zakażenia macicy). Dane dotyczące predyspozycji rasowych do występowania poszczególnych chorób są bardzo skąpe. W badaniach szwedzkich (13) najwyższa częstotliwość ropomacicza została odnotowana u kotów norweskich leśnych (14,8%). Kiedy jednak wzięto pod uwagę wiek w chwili rozpoznania, rasą najbardziej predysponowaną okazały się sfinksy (13) (ryc. 2). Z kolei w badaniach fińskich najwyższy odsetek wykazano u kotów birmańskich i perskich/egzotycznych (33).