Znajdź czas, aby zadzwonić do klienta i zapytać, jak się czuje zwierzę... albo zrobi to twoja konkurencja. 

Jako lekarz weterynarii i właściciel własnej praktyki jestem zwolennikiem pełnego i właściwego wykorzystywania swoich pracowników. Niech lekarze skupią się na diagnostyce, chirurgii i przepisywaniu leków, ponieważ reszta zespołu jest i powinna być w stanie wykonać większość innych prac. Jednak mimo silnego poczucia, że lekarze weterynarii powinni spędzać czas na tym, co mogą robić tylko oni, wszyscy jesteśmy zapracowani i powinniśmy czasem pomagać reszcie ciężko pracującego zespołu. W takich przypadkach nie traćmy okazji, aby zatroszczyć się o klienta.

Właściciele naszych pacjentów bardzo doceniają fakt, że mogą porozmawiać z lekarzem lub zobaczyć się z nim. Istnieje parę sposobów, dzięki którym możemy poświęcić im trochę czasu, osobiście albo telefonicznie, aby okazać im swoją troskę. Jeśli wprowadzisz którąś z poniższych zmian w swojej codziennej praktyce, zauważysz pozytywną reakcję ze strony klientów.

Pozostawianie zwierzęcia na zabieg

Teraz: Zwierzę jest przyjmowane do lecznicy przez technika lub asystenta weterynaryjnego i klient nie spotyka się osobiście z lekarzem.