BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Artykuł wiodący
Spojrzenie polskiej lekarki weterynarii
Dr hab. Anna Burdzińska
Artykuł autorstwa Andrew Spechta i Arii Guarino opisuje praktyczne aspekty postępowania diagnostycznego i terapeutycznego w przypadkach zapalenia wielostawowego o podłożu immunologicznym (IMPA – ang. immune mediated poliarthritis) u psów. Wydaje się, że ta jednostka chorobowa nie jest obecnie zbyt często rozpoznawana przez lekarzy weterynarii w Polsce, dlatego artykuł może na pierwszy rzut oka wydawać się nieco egzotyczny. Z drugiej jednak strony wiele wskazuje na to, że w najbliższych latach rozpoznawanie IMPA u psów w Polsce może znacząco wzrosnąć. Dlatego warto poświęcić chwilę na bliższe przyjrzenie się tej jednostce chorobowej – spróbować ją oswoić i lepiej zrozumieć.
Patogeneza IMPA, czyli kilka słów o kompleksach immunologicznych
Zapalenie wielostawowe o podłożu immunologicznym to pojemna diagnoza. Można jednak stwierdzić, że nie obejmuje ona stanów zwyrodnieniowych stawów, stanów pourazowych, a także zakażeń stawów. Uważa się, że patogeneza IMPA jest głównie związana z osadzaniem się w ścianach naczyń tzw. kompleksów immunologicznych (KI), czyli przeciwciał połączonych z antygenem. Oczywiście powstawanie takich kompleksów jest normalnym procesem w przypadkach aktywacji układu odpornościowego. Przy prawidłowym funkcjonowaniu organizmu przeciwciała są wytwarzane głównie w reakcji na pojawienie się i rozpoznanie różnych czynników chorobotwórczych. Wydzielane immunoglobuliny łączą się wówczas ze swoistymi antygenami (pochodzącymi głównie z drobnoustrojów), tworząc właśnie kompleksy immunologiczne. Można powiedzieć, że patogeny zostają oznakowane, co ułatwia proces ich eliminacji, ponieważ takie kompleksy aktywują układ dopełniacza i są rozpoznawane przez komórki żerne. Jeżeli zakażenie zostaje zwalczone przez układ odpornościowy lub dzięki interwencji lekarskiej, kompleksy w większości przypadków są eliminowane (głównie w wątrobie i śledzionie) i wszystko wraca do normy.
Są jednak sytuacje, gdy takich kompleksów powstaje bardzo dużo w krótkim czasie (na przykład w ciężkim zakażeniu lub po szczepieniu) albo tworzą się one przewlekle (na przykład w chorobach autoimmunologicznych). Może wówczas pojawić się problem z ich degradacją i dochodzi do rozwoju patologicznego procesu, który jest opisywany jako reakcja nadwrażliwości typu III. Duża ilość krążących kompleksów sprzyja ich osadzaniu się w ścianach małych tętniczek, co powoduje stan zapalny. Kompleksy najczęściej odkładają się w kłębuszkach nerkowych i/lub w naczyniach błony maziowej ze względu na ich wyspecjalizowaną strukturę, która umożliwia intensywne filtrowanie osocza (w celu produkcji odpowiednio moczu i mazi stawowej).