XIX Kongres Akademii po Dyplomie WETERYNARIA już 15-16.03.2025 r. w Warszawie! Sprawdź program kongresu >
XIX Kongres Akademii po Dyplomie WETERYNARIA już 15-16.03.2025 r. w Warszawie! Sprawdź program kongresu >
05/10/2021
Wytyczne dotyczące rzęsistkowicy zostały po raz pierwszy opublikowane w „Journal of Feline Medicine and Surgery” (2013, 15, 647-649) przez Tima Gruffydd-Jonesa i wsp. Ta aktualizacja została opracowana przez Séverine Tasker (data aktualizacji – styczeń 2021).
Tritrichomonas foetus jest pierwotniakiem, który u kotów może powodować biegunkę, głównie z jelita grubego. Różni się od innych gatunków Tritrichomonas, jest zarazkiem swoistym dla kotów i nie ma charakteru zoonotycznego. Rzęsistkowica występuje najczęściej u zwierząt młodych ze środowisk, gdzie w jednym miejscu przebywa wiele osobników. Szczególnie często obserwowana jest w dużych hodowlach kotów rasowych. U zarażonych kotów stwierdza się biegunki o nieprzyjemnym zapachu, niejednokrotnie z domieszką śluzu i świeżej krwi. Zwierzęta nie wykazują jednak posmutnienia ani spadku masy ciała.
Rozpoznanie tej parazytozy opiera się na wykryciu ruchliwych trofozoitów w bezpośrednim badaniu mikroskopowym rozmazu świeżego kału. Bardziej czułą metodą jest test PCR, może on jednak dawać wyniki dodatnie przy inwazjach niebędących przyczyną biegunki. Jeżeli jednak dodatniemu wynikowi reakcji PCR towarzyszą objawy kliniczne, rozpoznaje się rzęsistkowicę. By zwiększyć czułość badań diagnostycznych, można pobierać próbki kału za pomocą wymazówki.
Lekiem z wyboru przy tej chorobie jest ronidazol, ale trzeba pamiętać, że nie jest on zarejestrowany do stosowania u kotów. Substancja ta ma wąski margines bezpieczeństwa, dlatego u tego gatunku należy stosować go ostrożnie. Takie leczenie nie zawsze jednak jest skuteczne. U nieleczonych zwierząt objawy kliniczne na ogół ustępują samoistnie, ale czasem dopiero po kilku miesiącach.
Pierwotniak Tritrichomonas foetus jest jednokomórkowym, wysoce ruchliwym wiciowcem (ryc. 1), który bytuje w dalszej części jelita cienkiego (w jelicie krętym) i w jelicie grubym (kątnicy i okrężnicy) kotów (Gookin i wsp., 1999; Gookin i wsp., 2001; Levy i wsp., 2001; Levy i wsp., 2003). W tych okolicach powoduje zmiany patologiczne. Różni się od Pentatrichomonas hominis, który jest chorobotwórczy dla ludzi (Levy i wsp., 2003). Ponadto u bydła T. foetus jest pasożytem bytującym w układzie rozrodczym, dlatego u tego gatunku może być przenoszony również drogą płciową. Natomiast u świń jest niechorobotwórczym komensalem występującym w jamie nosowej. T. foetus wyizolowany od kotów nie powodował jednak zmian patologicznych u bydła zarażonego doświadczalnie. Izolaty bydlęce nie były też chorobotwórcze dla kotów. Badania wykazały także, że pierwotniaki pochodzące od kotów wyraźnie różnią się od bydlęcych i świńskich, które są ze sobą bliżej spokrewnione (Dabrowska i wsp., 2019b; Pedraza-Diaz i wsp., 2019; Dabrowska i wsp., 2020). Z tego względu zaproponowano nową nazwę dla rzęsistka pochodzącego od kotów – Tritrichomonas blagburni (Walden i wsp., 2013). Terminologia ta nie jest jednak jeszcze powszechnie akceptowana (Yao i Koster, 2015), dlatego w tym artykule używana jest nazwa T. foetus.
Podczas rozmnażania trofozoity są wytwarzane przez podział podłużny w błonie śluzowej jelita i wydalane z kałem. W trakcie cyklu rozwojowego nie powstają oocysty (brak rozmnażania płciowego). Przenoszenie następuje drogą ustno-kałową. Trofozoity mają bardzo ograniczoną zdolność do przetrwania poza organizmem żywiciela i krótko utrzymują się w środowisku. W wilgotnym kale mogą zachować żywotność przez kilka dni (Singleton i wsp., 2019).
W zależności od użytego testu i badanej populacji kotów, od których pochodziły próbki kału, wyniki dotyczące częstości występowania pierwotniaka są różne. Najwyższą częstotliwość inwazji T. foetus notuje się w badaniach, w których do potwierdzenia rzęsistkowicy wykorzystano technikę PCR. W tym przypadku jednak trudne jest wykazanie związku między obecnością pierwotniaka a biegunką, ponieważ badanie to wykrywa również zarażenia, które niekoniecznie są związane z obrazem klinicznym choroby. Kiedy porównywano częstość występowania pierwotniaka u zwierząt zdrowych oraz wykazujących objawy kliniczne, pochodzących z tego samego środowiska, różnica nie zawsze była widoczna.
Inwazja występuje częściej w dużych skupiskach kotów, szczególnie w hodowlach. W niektórych badaniach wykazano, że koty rasowe są bardziej podatne na zarażenie, ale wyniki różnią się w zależności od publikacji (Hedgespeth i wsp., 2020). Inwazja może dotyczyć całej grupy, ale także pojedynczych osobników w gospodarstwie domowym. Rzęsistkowica występuje przede wszystkim u młodych kotów. Zgodnie z większością doniesień częstość zarażenia T. foetus jest wyższa u kotów w wieku roku lub młodszych (Kuehner i wsp., 2011; Yao i Koster, 2015). Nie stwierdzono predylekcji płciowych (Hedgespeth i wsp., 2020). Przypuszcza się, że wysoki stopień chowu wsobnego jest znaczącym czynnikiem ryzyka zarażenia T. foetus (Hinney i wsp., 2019). Ankieta przeprowadzona w Kanadzie wykazała związek między inwazją pasożyta a częstym udziałem w wystawach kotów rasowych (Hosein i wsp., 2013). Zmienna częstotliwość występowania T. foetus na świecie została podsumowana w wielu artykułach przeglądowych (Yao i Koster, 2015; Bastos i wsp., 2019). Przypadki inwazji T. foetus odnotowano w Europie, Ameryce Północnej, Australii, Nowej Zelandii, Azji i Ameryce Południowej.
W badaniach przeprowadzonych w Europie próbki pobierano głównie od kotów z przewlekłą biegunką. W Wielkiej Brytanii, Austrii, Niemczech, Grecji, we Włoszech, w Holandii, Norwegii, Polsce, Hiszpanii, Szwajcarii i Turcji T. foetus wykryto w kale nawet 39% kotów (Gookin i wsp., 2004; Mardell i Sparkes, 2006; Dahlgren i wsp., 2007; Gunn-Moore i Tennant, 2007; Gunn-Moore i wsp., 2007; Steiner i wsp., 2007; Burgener i wsp., 2009; Frey i wsp., 2009; Holliday i wsp., 2009; Schrey i wsp., 2009; van Doorn i wsp., 2009; Xenoulis i wsp., 2010; Kuehner i wsp., 2011; Tysnes i wsp., 2011; Mostegl i wsp., 2012; Profizi i wsp., 2013; Paris i wsp., 2014; Dabrowska i wsp., 2015; Arranz-Solis i wsp., 2016; Ceplecha i wsp., 2017; Veronesi i wsp., 2019; Yildiz i Sursal, 2019).
Mechanizm powstawania biegunki podczas inwazji T. foetus nie jest jasny. Pasożyt bytuje przede wszystkim w śluzie na powierzchni błony śluzowej dalszego odcinka jelita cienkiego i jelita grubego, dlatego wydaje się, że istotną rolę w rzęsistkowicy mogą odgrywać czynniki przylegania. Ponadto może dochodzić do produkcji toksyn, które indukują reakcję zapalną w okrężnicy. Potencjalnym czynnikiem zjadliwości w cytotoksyczności zależnej od adhezji wywołanej przez T. foetus w jelicie kotów prawdopodobnie jest proteaza cysteinowa CP30, która może stać się celem w przyszłych strategiach terapeutycznych (Gould i wsp., 2017).
Niewiele wiadomo na temat reakcji układu odpornościowego w przebiegu rzęsistkowicy. W większości przypadków inwazja zostaje ograniczona samoistnie, co sugeruje, że zarażone koty rozwijają skuteczną odpowiedź immunologiczną.
Objawy kliniczne nie zawsze występują. Pasożyt bytuje przede wszystkim w jelicie grubym, a objawy zwykle sugerują zapalenie okrężnicy. Charakterystyczne jest częste oddawanie niewielkich ilości płynnego lub częściowo uformowanego kału, często z domieszką krwi bądź śluzu oraz towarzyszącym parciem i wzdęciem powłok brzusznych. Objawy kliniczne mogą pojawiać się i słabnąć, a kał może mieć nieprzyjemny zapach. W jednym badaniu mediana czasu biegunki wynosiła 135 dni (Xenoulis i wsp., 2013). Ponadto u niektórych kotów może dojść do nietrzymania kału i obrzęku odbytu. Czasami pojawia się brak apetytu i posmutnienie (Xenoulis i wsp., 2013), ale w większości przypadków masa ciała chorych zwierząt jest prawidłowa i nie wykazują one objawów ogólnych. Objawy kliniczne mogą utrzymywać się przez 5-24 miesiące (Foster i wsp., 2004).
Pasożyta tego wyizolowano również z dróg rodnych kotów, ale nie wydaje się, by był on powiązany z chorobami układu rozrodczego. Opisano jeden przypadek ropomacicza w związku z zarażeniem T. foetus (Dahlgren i wsp., 2007). W innym doniesieniu (Pazzini i wsp., 2018) udokumentowano obecność T. foetus w jamie nosowej kota, u którego przewlekle występowała ropna wydzielina z nosa. Inwazji towarzyszyło zakażenie Mycoplasma felis, dlatego potrzeba więcej badań, aby wyjaśnić chorobotwórczość pasożyta w tej lokalizacji anatomicznej.